UPROWADZENIE RANNEJ ZORZY
Wyskoczył wreszcie na brzeg. Przebiegł w promieniach słońca kawałek wolnej przestrzeni i zatrzymał się nagle zaskoczony. Na brzegu siedział czerwonoskóry wojownik ze sztucerem gotowym do strzału. Kos zbliżył się, uważnie patrząc na siedzącego. Indianin milczał, skinął tylko na powitanie głową. Kos z łatwością po stroju poznał Senekę. Pochylił się po ubranie i począł je na siebie wciągać. Kiedy usiadł obok czerwonoskórego, ten dopiero wówczas powiedział:Czarna Strzała, wódz Seneków, przysyła Węszącego Wilka ze złymi wieściami.Cóż to za wieści? Z wioski Seneków uprowadzono Zorzę Ranną. Uczynili to biali.Ranną Zorzę uprowadzono Ryszard nie umiał ukryć zaskoczenia i niepokoju.